Marnowała się dziewczyna w tych komediach romantycznych. Jej rola w Detektywie jest zaskakująco dobra!
Zgadza się - nie wiem, kto był w stanie dostrzec zawczasu jej potencjał, ale to naprawdę doskonały wybór do tej roli.
zapewne nie, ale to nie ich wina. to jest celowy zabieg, zeby 'przekwalifikowac' zadna aktorke, wcisnac ja do serialu, ktory cieszy sie naprawde dobra slawa i zmuszac pozniej do kreowania opinii tego typu. sezon drugi za nic nie przebije pierwszego, ale rola mcadams na pewno nie podniosla ani nie wniosla tutaj niczego zaskakujacego.
Moim zdaniem ogólnie drugi sezon jest słabiutki. Zmiana tempa, dobór aktorów i scenariusz nie dorasta do pięt pierwszej wersji. Oprócz muzyki i zdjęć przeżywam głęboki zawód.
Do True Detective musiała sporo poćwiczyć na siłowni. Wcześniej raczej od tego stroniła. Tymczasem w True Detective ma wyraźnie rozbudowane ramiona, jak na kobietę. Obejrzałem na razie jeden odcinek, ale to się rzuca w oczy. Duży kontrast w stosunku do tego jak kiedyś wyglądała.
Jej rola to najsłabszy punkt serialu. Bohaterka zupełnie nieciekawa, wręcz odpychająca. Pewnie to zasługa scenariusza i po prostu braku warsztatu McAdams.
Niech lepiej zostanie przy komediach romantycznych, z gatunku "ciepłe kluchy". To jej wychodzi najlepiej.
Dlaczego stosujesz prostackie, przeczytane gdzieś w internecie epitety wobec osób których nie znasz? Jesteś niedorozwinięty czy to tylko chamstwo?